Plusów nowego Renault Clio jest wiele, ale z praktycznego
punktu widzenia ważne jest szczególnie to, że auto jest dynamiczne, zwinne,
szybko reaguje na polecenia kierowcy. Przy tym jest ekonomiczne (stosunkowo
mało pali) i ekologiczne – nowoczesne silniki
TCe90 i DCi 90 w znacznym stopniu ograniczają emisję dwutlenku węgla.
Można by się rozpisywać nad designem i elegancką linią, ale najważniejsze jest
to, że Clio ma szereg rozwiązań zastosowanych w droższych modelach, które
zapewniają wysoki komfort użytkowania. Od
systemu wspomagania parkowania tyłem, z kamerą cofania, przez
regulator-ogranicznik prędkości, prostą i intuicyjną nawigację, po system
kanałów dźwiękowych zapewniających wysoką jakość odtwarzania muzyki. Bardzo
wygodna jest też karta Hands Free, która nie wymaga wkładania do czytnika, a
gdy odchodzimy od samochodu, drzwi blokują się automatycznie. Niezależnie,
którą wersję nowego Clio wybierzemy, możemy czuć się pewnie. W rankingu testów
zderzeniowych bezpieczeństwo Renault Clio oceniono na 99%.
Dodajmy, że Clio także oficjalnie zbiera punkty jako
samochód miejski. Model był wielokrotnie nagradzany, np. Złotą Kierownicą przyznawaną przez Axel Springer. RTL i magazyn
„Auto Plus” uznały Clio za najlepszy samochód seryjny. Magazyn „Argus”
nagrodził Clio w kategorii samochodów miejskich.
Moje opinie nie są więc odosobnione. W Polsce miłośnicy
Renault Clio zrzeszyli się i od siedmiu lat co roku organizują zlot w Toporni
koło Radomia. W 2015 roku przypada on na w ostatni weekend maja. W planach są
wyścigi na torze kartingowym i oczywiście integracja (grill, ognisko, zawody,
konkursy).